dokąd odchodzimy

Yaro

umieramy z naszym światem 
nie licząc na pochwały 
dokąd odchodzimy
nie wiem

 

chwila zadumy 
był człowiek i nie ma człowieka

nie licząc na pochwały 
wysyłamy światło do nieba

 

białe chryzantemy 

raczej nie pachną 
napełniają kieszenie

 

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Dobry 1 głos
Yaro
Yaro
Wiersz · 29 października 2017
anonim