wyczyńcu łąkowy w żądnym przypadku

witka

to tylko tekst może zbyt

wyniosłego owsika którego

oczy szumią jak wierzby

po żubrówce święconej

 

w Parku Narodowym nie powiem

z powodu obcego inwazyjnego

gatunku z tykwy pociekło

ale bez pozaulowego czerwia

 

i proszę nie rezygnuj ze szlaczków

aż się nauczysz dobrze czytać

bezpretensjonalne songi trzmiela

i truteńków starych oblechów

 

sprzedających surowce wtórne

po skumbriach w tomacie

literaturze o treści cielesnej i pobocznej

od problemów Białowieży

 

i chińskich krzaczków

za potrzebą ekonomiczną

 

 

 

 

 

 

 

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Słaby 2 głosy
witka
witka
Wiersz · 30 października 2017
anonim
  • bogna
    Wiec niech zatem będzie ze przeciętny , z tym mu moze bardziej do twarzy :)

    · Zgłoś · 6 lat temu
  • witka
    sma jesteś fatlny - nie mylić z femme fatale

    · Zgłoś · 6 lat temu