List do CO
Paweł Lewandowski
Lubię ubrać się w słowo kocham,
mieć zasoby Czarodzieja,
gdzie miłość nie ucieka.
Wiem że mógłbym słowa,
co beztroską spowite,
wypić do dna szczególnie te niemiłe,
obudzić się miłością umyty,
pokłon jej oczu ukrytych.
Przystanek w kolejkach smutku,
tam brak miejsca dla dupków,
gdzie serca idą z odsieczą,
walczą empatia wieczną.
Kocham Czarodzieja,
uskrzydla wspomnienia,
ładunek wybuchowy,
uśmiechem jego oczu - to my.
Paweł Lewandowski
Wiersz
·
31 października 2017