z kuponu perkalu

witka

los zasupłany w sukience
przeszła przeze mnie szpilkami
dystans skróciło nam słońce
wiatr mocniej szarpie za ręce

 

 

 

 

 

 

 

 

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Dobry 1 głos
witka
witka
Wiersz · 8 listopada 2017
anonim