na sklejonych prześcieradłach
bywacie tyko przyjaciółmi
skazani wyłącznie na siebie
tak bardzo chcecie kogoś innego
niezmiennie wspólni osobno
jak heroina z makowcem
wszystkie kreski i strzykawki
skutkują rzucanym na ścianę
kalejdoskopem kolorów
przez zasłonięte okna
topionym w ciemności