krótki wiersz o cudzołożeniu

Grzesiek z nick-ąd

twoją karmą się najeść to dość

przekorne bywają zrządzenia

losu nie da się minąć o włos

od marzenia i od niechcenia

 

 

zapatrzeni w odpływy bez fali

zasłuchani w melodię bez dźwięku

myśmy tyle na siebie czekali

że nam serce od tego wpół pękło

 

i tak trwamy na wyspach bez granic

zatopieni w codzienność na amen

czy my miła się jeszcze szukamy

czy to tylko takie gdybanie

 

czasem piszesz listy naprędce

ja je czytam i nie rozumiem

kogo bardziej boli twe serce

gdy się samo zrosnąć nie umie

 

 

 

twoją karmą się najeść nie dość

że przychodzisz wolna od grzechu

przyrzeczeniom wszystkim na złość

bez zbędnego odchodzisz pośpiechu

 

 

Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd
Wiersz · 19 listopada 2017
anonim
  • Anonimowy Użytkownik
    jestem robotem i mam romans z kotem
    ależ proszę przyznać się, bardzo proszę, jakich zmian pan ostatnio doświadczył, że V nie opuszcza pana na krok?

    jakaś cud dieta?
    czekoladowa, może?

    · Zgłoś · 7 lat
  • Grzesiek z nick-ąd
    po diecie czekoladowej natentychmiast opadam z sił i omdlewam

    · Zgłoś · 7 lat