eksperyment - po winie

Lucky Person

rozdarta kartka życia, tak mógł bym powiedzieć. Świat tu i świat tam. Ale co to znaczy?

Po wyborach są konsekwencje? Nie, nie będę przynudzał. 

Zdobędę się na szczerość.

Demony moje, mają się dobrze. Słabłem ostatnie lata bardziej niż wcześniej. 

Nie umiem pisać o uczuciach. 

Nie potrafię. 

Nie umiem o uczuciach mówić.

Jestem .... 

ale umiem pisać o bieżącej chwili

ten moment wygląda tak

siedzę sam, mam bałagan w wynajętym mieszkaniu.

Syf. Okropny syf!

Prawa nogawka jest mokra od wylanego na nią wina. To piecze trochę, albo chłodzi. 

Myślę o pewnej, dość młodej istocie, która wiem, że poszłby ze mną do łóżka.

Nie pójdzie,

Nie składam propozycji niematkom.

Jestem nietoperzem.

Śpię na sufitach nocy.

Kiedy wchodzę to całością, tak żeby nietoperz był zapamiętaniem.

Wigotna skała nęci mnie nawet wtedy gdy nie powinna,

Zawsze w nią wlecę.

Lubię lekkie cipki i swobodne sutki.

Mam gdzieś to co powstało - krytykę.

Potrzebuję człowieczeństwa, zamiast przyzwoitości.

Wiem, wiem potem przyjdziesz i szepniesz,,,,

miałeś rację

Lucky Person
Lucky Person
Wiersz · 7 grudnia 2017
anonim