do środka

Jacek JacoM Michalski

nienawiść jak masturbacja żyletką

pętli się prostym zwisem u klamki

zatańcz dla mnie kochanie

nie odchodź jeszcze

 

każdym ruchem studź powietrze

znajdę imię dla twojej duszy

albo inny rodzaj żelazka

zima mieszka w butelkach

 

niedomknięte zastawki są bramą

światło sączy się pod progiem

jeszcze chwila i usłyszysz zawiasy

zatańcz dla mnie kochanie

nie odchodź jeszcze

 

kup bratki będą potrzebne

Jacek JacoM Michalski
Jacek JacoM Michalski
Wiersz · 10 grudnia 2017
anonim
  • Mithril
    suicydalność fantazji znosi realne odniesienie, choć...

    · Zgłoś · 6 lat