Podgorzałka

witka

Zima. Śnieży jak z dawnych kineskopów.

Zarabia się życie. Brzegowo,

pod choinką, w trzy gniazda.

 

Gałązkowy ścieg obrusu

zaklina pierwsze i ostanie szczęście.

W małoobjętościowym sianku.

 

Wykłuwa się Róża. Wabik na życie.

 

 

 

 

 

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Niczego sobie 2 głosy
witka
witka
Wiersz · 17 grudnia 2017
anonim
  • Katowicki Pierrot
    Ten już mi się podoba, za ciekawą dwuznaczność i dobranie tytułu względem treści, pozdrawiam

    · Zgłoś · 6 lat temu
  • witka
    Nie mogłem wkleić tekstu mimmo wielu prób, zatem umieściłem go tutaj. Dopiero teraz, prawie po dobie mam zielone światło edycji.

    · Zgłoś · 6 lat temu
  • Mithril
    ...ciekawe - ramka komentarza jest nad, a nie POD tekstem.

    - finałowo, jakby czegoś brakowało

    · Zgłoś · 6 lat temu
  • Anonimowy Użytkownik
    jestem robotem i mam romans z kotem
    Gran!!!
    ty wstrętny papugu!!!!

    · Zgłoś · 6 lat temu
  • witka
    ok.

    · Zgłoś · 6 lat temu