dychotomia (wiersz)
Jacek JacoM Michalski
czyjeś plecy w drzwiach
niech i tak będzie
słowa to nie kamienie
nie dogonią
nie mam nic do powiedzenia
ale opowiem otwartym drzwiom
o wszystkich ścieżkach morfiny
każdy dźwięk jak piasek
przesypie się przez zęby
powieki w zwolnionym tempie
poderwą do lotu
jest dobrze
albo jakkolwiek inaczej
byleby jeszcze
wyśmienity
1 głos
1 osoba ma ten tekst w ulubionych
przysłano:
2 stycznia 2018
(historia)
przysłał
Jacek JacoM Michalski –
2 stycznia 2018, 11:19
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się