***(jak długo można patrzeć w okno)

Jola


jak długo można patrzeć w okno
mieć przed sobą stale ten sam obraz
może tylko przepleciony kolejnymi porami roku
stary dąb z którego spada ostatni liść 
i spaść nie może
drzemie w nim jakaś niepojęta siła
samotna huśtawka 
kiedyś pełna rozkrzyczanych dzieci
dzisiaj wiatr delikatnie kolebie
wydaje z siebie piszczący dźwięk nieużywalności
wydorośleli i w świat gdzieś daleko rozeszli się

jak długo można patrzeć w okno
rozłożyć wzrok na późno jesiennym ogrodzie
wbić dogłębnie w szarość krajobrazu
niczym drzazgę w środek nieuleczalnego serca
tutaj w tym oknie z dnia na dzień więdnie 
kiedyś pełna urokliwej żywotności
dzisiaj obarczona tobołami doświadczeń
zebranymi z ziemskiego życia

 

 

 

Jola
Jola
Wiersz · 12 stycznia 2018