spowiedź bezpańska (wiersz)
Jacek JacoM Michalski
okruchy po drugiej stronie rzeki
zapraszają porzucone ptaki
niepoliczalne w pojedynczości
wśród lecących lampionów
i rozsypanych prochów boga
zatarły się wszystkie nazwy
zmurszały ostatnie symbole
a mosty jak agrafki rozpięły brzegi
kruki niosą brak wiadomości
pierwszy cud się dopełnił
wyśmienity
1 głos
1 osoba ma ten tekst w ulubionych
przysłano:
14 stycznia 2018
(historia)
przysłał
Jacek JacoM Michalski –
14 stycznia 2018, 16:53
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
krew moja się zerwie, aby uciekać daleko, daleko
i o twarz mi uderzy płonącą czerwoną rzeką...
Maria P-J