„Otchłań tęsknoty”

Sebastian Post

Śmierć na skrzydlatych cierniach nadleci -

zrzuci piekielną czarć na mą głowę,

czarną mazią splami obraz mej tęsknoty

i nad mym ciałem zapłacze mrokiem.

 

Och, siło ciemności! – chwyć mnie w swój szept!

Pochłoń mą duszę gwiazdami otchłani! -

a ja zanucę pieśń rozpaczy

i umrzeć zapragnę przed twymi czeluściami!

 

Odejdę alejami grobowców zapomnianych,

uniosę z nich czaszę zamarzłych mgieł.

Cień mój spiją szatańskie żale,

a ja przemienię wodę w krew!

 

Ułożę swą poświatę na kurhanie rozpaczy!

Zakrwawię kajdany obumarłych chwil!

Śmierć czarnym płaszczem me ciało okryje,

wznosząc na mą cześć hymn!

 

I poniesie mą duszę do umarłych odcieni -

na końcu otchłani stworzy grób tęsknoty

i zasnąć zapragnę bólem ukojonym,

wsłuchując się w jęki mar wiecznie samotnych.

 

A kiedy ostatni dech mą duszę opuści,

śmierci złożę hołd matczynej dłoni...

Gwiazdy szlochem okryją mą powłokę krwawą,

a ciemność zapłacze moimi łzami.

 

19 II 2004 r.

 

* powyższy wiersz pochodzi z mojego zbioru poezji "Ogród płaczących słów" (wyd. Kraków 2005 r.), (wyd.Nowe Miasto nad Pilicą 2012 r.)

Copyright © by Sebastian Post

 

Sebastian Post
Sebastian Post
Wiersz · 19 stycznia 2018