„Ból konającego wszechświata”(

Sebastian Post

Gwiazdy w mgławicach płoną czarnymi fałdami -

tam dusza srebrnych wyroczni spoczywa.

W otchłaniach niemy krzyk rozbrzmiewa,

gdzie obrzezana gwiazda ciało swe nicością okrywa...

 

Kosmos w swym uczuciu umiera niemym bytem

i szepcze upojony bólem do mej duszy chorej -

prosi, bym swą krwią nieludzką ciało jego napoił

i wyrwał jego zmęczone serce z duszy uwięzionej.

 

I patrzę w oczy starego wszechświata,

a w nim strach przerażony swoją mocą rozbrzmiewa,

i płacze czarny król na widok mego ciała,

a moje wnętrze od jego błagań łzami się zalewa.

 

W mym sercu czuję, jak odchodzi łamiąca się brzoza.

Pragnie bezdomna okryć siebie szlochem.

Ostatnim tchem ucałowała umierający kosmos,

a on ją objął swym uschniętym mrokiem.

 

18 VII 2004 r.

 

* powyższy wiersz pochodzi z mojego zbioru poezji "Ogród płaczących słów" (wyd. Kraków 2005 r.), (wyd.Nowe Miasto nad Pilicą 2012 r.)

Copyright © by Sebastian Post

 

Sebastian Post
Sebastian Post
Wiersz · 19 stycznia 2018