Podczas księżycowej nocy w lesie,
tam gdzie gubimy drogę,
wśród mokradeł,
mieszka senny potwór.
Rodzi się z cienia padającego na bajoro.
Jego mocą jest wyobraźnia.
Przemawia on szumem drzew
i szelestem traw.
Czasem za zagubionym chodzi.
Czar potęguje mgła,
dopóki nie rozproszy ją słońce.
Dobrego ducha budzi Kukułka.