Literatura

prośba o lepszy dzień (wiersz)

Yaro

deszczu taniec po parapecie  
niedomknięte okiennice 
tłuką o futrynę z wiatrem 
co przynosi ulgę samobójcom 
wspina się na szczyty gór  
  
rozkładam ramiona w modlitwie 
wypatruję odpowiedzi Boga  
mam jedno pytanie 
ile jeszcze  
człowiek będzie katem dla bliźniego 
  
przyjdź jak śmierć nie wiadomo skąd  
nie wiadomo kiedy bez przewidywań  
bez wytyczenia drogi daty  
  
ja niżej podpisany nie znaczę nic  
prócz życia w niewoli pragnień materializmu 
pożądań żądz zmarnowany świat

 


dobry 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Konrad Koper 24 stycznia 2018, 18:13
Rozstrzelony ! Bardziej na plus !! 5
Yaro
Yaro 25 stycznia 2018, 16:10
dzięki...
przysłano: 24 stycznia 2018 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca