w małych miasteczkach nie ma miejsca
na udawanie empatii
psy na smyczkach srają
wokół nieczynnej fontanny
brunatna zima
rozgościła się w nieczynnym kinie
samotność bezdomnego zbieracza
kpiących uśmiechów i drobiazgowej litości
wiernych
ideałom nieskończonego dobra
zawsze było dużo łatwiej
umyć ręce w fontannie
niż zajrzeć za kulisy