Literatura

razem z mgłą (wiersz)

wjola

razem z mgłą roztańczyłam się nad lasem

zimowym świtem podróżując z czasem

myśli krążyły spokojnie nad wyraz

sosny pobielone szronem - cały las

nieruchomy zamrożony skostniały

drzewa otulone mgłą bez ruchu stały

niby niegotowe wiosny mentalnie

a przecież zdążą odtajać zupełnie

świeżą zielenią zmyją ślady zimy

słodkim zapachem zwabią moje myśli

wraz z wiosennym deszczem zatańczę jeszcze

nie raz


niczego sobie– 3 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Krzysztof Maria Szarszewski
Krzysztof Maria Szarszewski 16 lutego 2018, 09:11
mi się podoba... krótki, lekki aż zwiewny
Ir
Ir 16 lutego 2018, 21:05
Czyżby GPS od rymotwórstwa znosił nad Częstochowę?
Słaby ten wierszyk.
wjola
wjola 18 lutego 2018, 18:36
Częstochowa
to jedno z moich ulubionych miast
a rymy czasem się zdarzają
:)
przysłano: 15 lutego 2018 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca