razem z mgłą

wjola

razem z mgłą roztańczyłam się nad lasem

zimowym świtem podróżując z czasem

myśli krążyły spokojnie nad wyraz

sosny pobielone szronem - cały las

nieruchomy zamrożony skostniały

drzewa otulone mgłą bez ruchu stały

niby niegotowe wiosny mentalnie

a przecież zdążą odtajać zupełnie

świeżą zielenią zmyją ślady zimy

słodkim zapachem zwabią moje myśli

wraz z wiosennym deszczem zatańczę jeszcze

nie raz

wjola
wjola
Wiersz · 15 lutego 2018
anonim
  • Krzysztof Maria Szarszewski
    mi się podoba... krótki, lekki aż zwiewny

    · Zgłoś · 6 lat
  • Ir
    Czyżby GPS od rymotwórstwa znosił nad Częstochowę?
    Słaby ten wierszyk.

    · Zgłoś · 6 lat
  • wjola
    Częstochowa
    to jedno z moich ulubionych miast
    a rymy czasem się zdarzają
    :)

    · Zgłoś · 6 lat