~ W BARWACH SEPII… EPI TAPHIOS
PUSTYnnyCH NEKROPOLII
Pod sklepieniem świata nieboskłonu
W Plejad deszczu meteorów
Katakumby… puste komory grobowe
Plątaniny dusznych korytarzy
Labiryntów klaustrofobie
W mocy klątw tajemnych szponów
W jupiterach sceny życia
Za śmierci kurtyną
Kamiennego sarkofagu
W skalnej groty zdobnym grobie
Miłowanych, wszechpotężnych…
Nieśmiertelnych faraonów
I panów stworzenia… w jednej osobie
Próżno szukać tu ich szczątków
Obnażonych smutno kości
Ułomnych, ludzkich słabości
Bogów w bólu zaschłych twarzy
Zbezczeszczonych… marnych resztek
Rozkutanych z pośmiertnych bandaży
Żywym ja… w Ramzesa grobie
Lata śniłem ich legendy
Odkrycia Howarda Cartera
Rozkochany w ich historii
Zaczytany w tonach tomów
Bogów grobów i uczonych… czczonych
Herodota… Cerama… Homera
Gościć w Nubii… gościć w Tebach
Śnić na jawie jak w hipnozie
Poczuć starożytny Egipt
Ziścić talizmany marzeń… mogę
Martwą dotknąć treść historii
Jak amulet namaszczony
Wonnościami lazurowej glorii
Pachnidłami żon królewskich
Jak kochanek Nefretete
Pośród orłosępów czarnych
Egipskich, ruskich, germańskich
Dumny… bo na piersi biały orzeł
Wspaniały… ułański
⊰Ҝற$⊱………………………………………………… Giza ~ 8 października '1O
https://www.youtube.com/watch?v=dP-XAYPzKKY&t=8s