~ ZABIERZ MNIE ZA… KOCHAĆ CIĘ… KOCHAĆ
Kochać cię… kochać
Być zwierciadłem w Twej źrenicy
W ramion gąszczu szeptem drżącym
Zawstydzeniem niewinnym… mirażem
Nieskalanych dłoni… ułudzeń dziewicy
Twego nieba być odbiciem gwiazd
Wszechświatem pozostać bez końca
Wspomnieniem zielonych lat
Uniwersum zaistnieć bez początku
Od big bang'u do umierającego słońca
Marzę być twoim oddechem
W noc ciemną… promienną jasnością
Myślą pochwyconą na wietrze
Najskrytszych twych marzeń echem
Skarbem… najcenniejszą własnością
Dotykającym nieśmiało powietrzem
Odbiciem chcę być uśmiechu
Zaklętym w oczach marzących
Zjawiskowych oczach łagodnych
Choć namiastką niewinnego grzechu
Dłońmi we włosach błądzących
Więc kochaj mnie… kochaj
Do puchowych porwij chmur
Na skrzydłach mych tęsknot
Za najgorętsze zabierz słońca
Z sobą zabierz mnie… zabierz
Skradnij i za horyzontu zdarzeń zabierz mur
Niech najpiękniejsza to będzie grabież
I kwiaty nazywać naucz po imieniu
Rozświetl łagodnym spojrzeniem
Radości pełnym i ciepła w spełnieniu
Z sobą zabierz mnie… zabierz
I kochaj mnie… kochaj
~ Kasi
⊰Ҝற$⊱…………………………………………………………… Heldburg Bad Colberg ~ 25 lipca '95