Literatura

glany (wiersz)

Yaro

depczą moje glany
nie jeden koncert przetrzymały 
nie jednego okopały 
w nich zakochany

skóra na kościstym szkielecie
muzyką naćpany 
zaciska pięści zagryza wargi

zbuntowany oderwany od mamy
ktoś wzniecił iskrę nienawiści 
pod ląd tolerancji nowej generacji 

(szkic)

 


słaby+ 2 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Konrad Koper 24 lutego 2018, 22:16
Ciekawy !! Choć nie całkiem ładny, ale ma w sobie pewien urok.
Mithril
Mithril 25 lutego 2018, 09:07
...grafomański gniot
Yaro
Yaro 25 lutego 2018, 20:41
wolę swoje gnioty niż twoje dopieszczeńce bezduszne sztywne gnioty gramatyczne ...
Mithril
Mithril 25 lutego 2018, 21:43
"Yaro godzinę temu zgłoś wolę swoje gnioty niż twoje dopieszczeńce bezduszne sztywne gnioty gramatyczne ..."

...tobie sprawia trudność pisanie, a co dopiero mówić o "ripostach" oraz czytaniu ze zrozumieniem. pojęcia nie mam co bierzesz, ale chopie bierz połowę bo pieprzysz jak na mękach
- proponuję zakupić podręczniki 4-6 SP i zasięgnąć potężną dawkę wiedzy
Yaro
Yaro 26 lutego 2018, 20:27
swoje wiem...
Katowicki Pierrot
Katowicki Pierrot 27 lutego 2018, 21:35
Tutaj akurat ani się nie zamyśliłem, ani nie rozbawiłem, może temu, że moje Martensy to nie glony Pozdrawiam
przysłano: 24 lutego 2018 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca