może nie jestem artystą
popijam wódkę czystą
może jestem wariatem
jeżdżę małym fiatem
wiem jedno prawdą jest
jestem otwartą księgą
pryzmat przenika kryształ się topi
znikam jestem echem lasów
jestem grafo za mahoniową szafą
kocham twój śmiech
szufladkuję słowa Częstochowa
wolna Europa wolne słowa
piszę wiem
poezji pazur dotyka mnie
skrzydła podcinam
spadam we śnie
jestem taki sobie jestem blady
ty jesteś moją blizną