Literatura

istota (wiersz)

Yaro

drzew sterczą bez kory  kikuty
bolało gdy odpadały płaty niby strupy  

na piszczelach rdzawych


człowiek biedna istota  


ciągle chytrością przechytrza lisa  
nie zna strachu nie odczuwa empatii  
  
posiadł Ziemię rozplenił nasienie  
zbiera żniwo nienawiść wojny głód  
hierarchia sięga antypodów  
dookoła kierownicy apostołowie  
prorocy dobrzy fałszywi  baby przy płocie
  
ustawione biznesy nieczytelne układy 
sterowane okłamane niewolnicze dłonie  
ciągnął koń ciągnie czterech  na trzy zmiany


opadają ręce to jak musi być w piekle  


odpowiedz  drogi księże  
bez tacy się synku nie obędzie  
  
jest ofiara jest dobro i zło w jednym kotle  
by się nie pogniotło nie utraciło mocy 
na której budujemy świat materialny 

po co komu zbawienie

ważniejsze mienia mania

 


wyśmienity 2 głosy
1 osoba ma ten tekst w ulubionych
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Konrad Koper 2 marca 2018, 21:25
Głęboki problem! Bogata i ciekawa metaforyka.
przysłano: 2 marca 2018 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca