bilet do koszar

Yaro

zapamiętałem obrazek

 dworzec główny w Lublinie

 mała Anielka całowała mnie


pociąg do wojska odjeżdżał 

 

wskoczyłem w ostatniej chwili

 

smutno było mi

zatrzasnąłem drzwi


po szynach pędząc w nieznane

 

w Krakowie

o siódmej nad ranem
czekała ciężarówka z szefem kompani

 

Yaro
Yaro
Wiersz · 7 marca 2018
anonim