Dokąd ich wiedziesz pustym blaskiem
wiaro tak chwiejna jak chwilowa?
Kiedy się skończą w szafie maski
nie będzie nawet co pudrować.
Gdy król jest królem z założenia
kankana tańczy jego świta,
poezja rżnięta na kamieniach
gwoździem ostatnim do koryta.
A prawda? Cóż nam teraz po niej,
gdy utytłana w puste słowa?
Przecież na żaden wiary koniec
nie da się siebie przygotować.