głodne dzioby

Yaro

ułożą kości białe piszczele 
ciało podzielą czerwie 

 

w trumnie ładnie mi

 

ostygłem czuć trupim jadem 
jad żmij groźny wasz jad gorszym

 

wtedy weźcie wszystko co moje 
rozgrabcie majątki sprzedajcie 


napełniając tłuste cielska puste mózgi 

zabić może mnie tylko raz

po  śmierci narodzi się moje nowe życie

Yaro
Yaro
Wiersz · 11 marca 2018
anonim