Postawiłem się poza nawiasem
Dobrowolnie i nie przypadkiem
Nie ze względu na moje słabości
Przeciwnie, z rozmysłem i mocnym motywem.
Ludzie z nawiasu pytają
Czy jest mi z tym dobrze?
Bo wielu odrzuca taką możliwość
Nawet jeśli staną na progu
Szybko rejtują do "domu".
Ja jednak tego nie zrobię
Bo czuję tam zapach zła
Postępujący rozkład wielkich liczb
Zakulisowych władców ostatnie dni.
Wolę więc być poza nawiasem
Bo ze mną jest Ojciec emanujący prawdą
Przygotował dla mnie i moich braci
Wspaniały ogród miłości i grantów.