Nie żarówki wina, że przyciąga.

XadaX

(Nie jej wina przecież, że umierasz)


Kropla spływa wolno.

Plami obrus, upstrzony szarym welurem brzuchów.

Pyłek ze skrzydeł, jako świetny substytut cieni.

Twoje celuloidy nie mają tła.


Zniknęło drzewo i unosisz się nad ziemią.

Z finezyjnie zawiązanym krawatem.

Grymasem braku.


Siła grawitacji nie obowiązuje.

Ostry skalpel pod skórą odkrywa matrioszkę.

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Niczego sobie 11 głosów
XadaX
XadaX
Wiersz · 21 marca 2018
anonim
  • Arian
    Po pierwsze, nie ma siły grawitacji. To szkolny archaizm.
    Istnieje zakrzywiona czasoprzestrzeń zwana polem grawitacyjnym OTW

    · Zgłoś · 6 lat temu
  • Arian
    szkolna grafomania

    · Zgłoś · 6 lat temu
  • Mithril
    "zniknęło drzewo
    i unosisz się nad ziemią

    z finezyjnie zawiązanym krawatem"

    · Zgłoś · 6 lat temu
  • Paweł Lewandowski
    popieram, nie spójne.

    · Zgłoś · 6 lat temu
  • Mi Lo
    pozwoliłem sobie wyróżnić, bo intryguje
    a to jest nie jest zbyt często spotykane zjawisko

    · Zgłoś · 6 lat temu
  • Ir
    "Konrad Koper 30 min. temu
    zgłoś
    Nie spójne, choć coś w sobie ma… "

    Koper nie kompromituj się i kup sobie wreszcie słownik ortograficzny.

    · Zgłoś · 6 lat temu
  • Konrad Koper
    Nie spójne, choć coś w sobie ma…

    · Zgłoś · 6 lat temu