Pan (wiersz)
Konrad Koper
Choć ma dwie twarze,
nosi jedne okulary.
W ramionach trzyma dużą walizkę.
Wypowiada pierwsze słowo
i z trzaskiem otwiera ją.
Zawartość rozsypuje się.
( Pyły i iskry.)
Z jego serca biją promienie.
Najwięcej światła pada na drobinę,
którą Pan sobie upatrzył.
wyśmienity
3 głosy
przysłano:
1 kwietnia 2018
(historia)
przysłał
Konrad Koper –
1 kwietnia 2018, 12:57
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się