Literatura

Pan (wiersz)

Konrad Koper

Choć ma dwie twarze,

nosi jedne okulary.

W ramionach trzyma dużą walizkę.

 

Wypowiada pierwsze słowo

i z trzaskiem otwiera ją.

Zawartość rozsypuje się.

( Pyły i iskry.)

 

Z jego serca biją promienie.

Najwięcej światła pada na drobinę,

którą Pan sobie upatrzył.

 

 

 

 

 

 

 

 


wyśmienity– 3 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 1 kwietnia 2018 (historia)

Inne teksty autora

Moja gra
Konrad Koper
Anegdota
Konrad Koper
Historia
Konrad Koper
W ogrodzie…
Konrad Koper
Życzenie
Konrad Koper
Porto
Konrad Koper
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca