U zegarmistrza wisiał w kącie,
szary , antyczny zegar mający rysę.
Posiada on ciężkie wahadło.
Co godzinę trykają się w okienku
przejmująco dwie drewniane jaskółki.
Z duszy zegara wydobywa się miła melodia.
( Byłem wszystkim oczarowany.)
Gdy poprosiłem majstra,
by mi sprzedał zegar,
on tajemniczo się uśmiechnął.