Literatura

Zegar (wiersz)

Konrad Koper

U zegarmistrza wisiał w kącie,

szary , antyczny zegar mający rysę.

 

Posiada on ciężkie wahadło.

Co godzinę trykają się w okienku

przejmująco dwie drewniane jaskółki.

Z duszy zegara wydobywa się miła melodia.

( Byłem wszystkim oczarowany.)

 

Gdy poprosiłem majstra,

 by mi sprzedał zegar,

on tajemniczo się uśmiechnął.

 

 

 

 

 

 

 


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 6 kwietnia 2018 (historia)

Inne teksty autora

Poezja
Konrad Koper
W komnacie…
Konrad Koper
Wilk
Konrad Koper
Ten klucz…
Konrad Koper
Senna wstążka
Konrad Koper
Widziadło
Konrad Koper
Kosmici
Konrad Koper
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca