Zegar (wiersz)
Konrad Koper
U zegarmistrza wisiał w kącie,
szary , antyczny zegar mający rysę.
Posiada on ciężkie wahadło.
Co godzinę trykają się w okienku
przejmująco dwie drewniane jaskółki.
Z duszy zegara wydobywa się miła melodia.
( Byłem wszystkim oczarowany.)
Gdy poprosiłem majstra,
by mi sprzedał zegar,
on tajemniczo się uśmiechnął.
przysłano:
6 kwietnia 2018
(historia)
przysłał
Konrad Koper –
6 kwietnia 2018, 22:05
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się