słowo (wiersz)
Yaro
polna droga piaszczysta
dookoła pachnie chlebem
kłos zerwany na wypieki
końca żniw nie widać
podzielony chleb
pomiędzy wszystkie głodujące narody
między dzieci starców i chorych
ciałem chleb i winem popić
przełknąć słowa Boga
usnąć w błogim śnie
boso i pokochać ludzi
wzniecić iskrę nadziei
zbawić świat od powrozów
wyśmienity
1 głos
1 osoba ma ten tekst w ulubionych
przysłano:
8 kwietnia 2018
(historia)
przysłał
Yaro –
8 kwietnia 2018, 23:36
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się