Literatura

czekam na przystanku we śnie (wiersz)

Yaro

 deszcz niepogoda
telefon nie dzwoni

szkoda
szare na niebie

czekam na ciebie

 

leniwe chmury

skropliły ciężkie powieki we łzy 
na szybach znaki

czekam na ciebie 
jak muszka na chlebie

 

nie mogę oddychać

z daleka od rozmów
brak mi barwy twego głosu 

 

kruszyno zadzwonię 


wyjdę po niespełniony sen
ciągle pada

samotność przemokła 

 

widzę cię z okna

wychodzę z przywitaniem 
mam wino czerwień ust

nastawię wodę na kawę

 

od słowa do słowa

ciekawa rozmowa
dzieli nas droga

dzieli niepogoda

 

sen snem 

 


dobry 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Konrad Koper 11 kwietnia 2018, 20:31
Świetny warsztat : nawet rymy są. Brakuje tylko emocji – cóż !
przysłano: 11 kwietnia 2018 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca