Literatura

Mój wszechświat (wiersz)

Konrad Koper

Zrodzili się trzej z próżni.

 

Pierwszy to zagadka, drugi wiedza, a trzeci inspiracja.

Pierwszy podawał pałeczkę drugiemu, drugi trzeciemu,

a trzeci z powrotem pierwszemu.

 

Podnosili coraz wyżej głowy, patrzeli nawet w gwiazdy.

 

Niestety „czarna dziura” zniszczyła ład.

Zgubili pałeczkę i przestali siebie nawzajem rozumieć.

 

Wkrótce znów obrócili się w próżnię.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


niczego sobie 2 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Yaro
Yaro 15 kwietnia 2018, 19:38
początek i koniec
przysłano: 15 kwietnia 2018 (historia)

Inne teksty autora

Drzewo kosmiczne
Konrad Koper
Kpiarz
Konrad Koper
Urodzinowy duszek…
Konrad Koper
Chmura
Konrad Koper
Majówka
Konrad Koper
Gest
Konrad Koper
Eliksir
Konrad Koper
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca