~ PO TRZYKROĆ LUBIĘ

Krzysztof Maria Szarszewski

 

~ PO TRZYKROĆ LUBIĘ

Lubię z tobą… 
gasić światło
i czasu jutrzejszy odpływ 
miłości dotykiem czułym 
lubię liczyć twoje włosy
i w rachunkach się pogubić
miłością złoconym zmrokiem

Lubię z tobą… 
noc zawłaszczać
srebrząc krople rosy
by nęciły gwiazd girlandy
migdałowe roziskrzały oczy
w podróży przez bezsenność
o zapachu niezapominajki

Lubię z tobą…

wpływać, wypływać z bajki
a poprzez pieszczoty
w czułości wfruwać 
rozpływać i stapiać i gubić
we wrzosach na Piemontu wzgórzach
między jednym śnieniem a drugim

 

Cóż winnym więc…

że tak lubię lubić

 

⊰Ҝற$⊱………………………………………… Szafarnia ~ 18 kwietnia '18

 

Krzysztof Maria Szarszewski
Krzysztof Maria Szarszewski
Wiersz · 18 kwietnia 2018
anonim
  • Ala
    fajne lubienie
    fajniejsze gdy z wzajemnością ?!

    to co ktoś lubi mówi o nim jaki jest :)

    · Zgłoś · 6 lat