Literatura

falowanie (wiersz)

Yaro

już wiem 
widziałem cię 
 drzewo widzi cień

wiatr i woda
cisną do brzegów

otwartych ust nie domykaj


faluj ze mną po morzu życia

podobni a tak różni
w podróży w próżni 

otuleni szalem 
splecionym z blasku gwiazd

na obłokach słów


płatki róż opadają

odpadamy w sen

jutro też jest dzień

 


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 20 kwietnia 2018 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca