Literatura

jajka sadzone (wiersz)

Jacek JacoM Michalski

widzę lusterko w samochodzie

cały czas za siebie

gęba tak obca jak zmięta

wszystko pod kontrolą

światła ciężarówki na plecach

gaz do dechy wszystko pod kontrolą

tęcza też jest kreską

 

nie spełnię twoich oczekiwań tato

to o czym mówiłeś osiadło na szkle

czuję twój oddech przez szybę

ale gaz do dechy i do diabła z kontrolą

kiedy zamknę oczy bądź ze mną


wyśmienity 2 głosy
1 osoba ma ten tekst w ulubionych
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Konrad Koper 2 maja 2018, 16:11
Bardzo dobry, choć pierwsze wrażenie chaos.
przysłano: 30 kwietnia 2018 (historia)

Inne teksty autora

padłe szczury
Jacek JacoM Michalski
pchły i bierki
Jacek JacoM Michalski
skraje
Jacek JacoM Michalski
irokez
Jacek JacoM Michalski
za dymka
Jacek JacoM Michalski
lobektomia
Jacek JacoM Michalski
Żuławy
Jacek JacoM Michalski
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca