Literatura

od początku do dziś (wiersz)

Yaro

urodzony we wsi małej 

dziecięce lata spędził beztrosko
biegał boso latem 
gonił kaczki

lubił skrzydlate

 

zabawa w Indian była frajdą

zawsze był wodzem 
zamiast fajki palił słomkę 

 

później było  gorzej 

 po raz pierwszy ujrzał drzwi szkoły
nie był prymusem nie uczył się 
 po  czasie zrozumiał

że kluczem jest wiedza 


przyzwyczajony do ciężkiej pracy
chciał zostać kimś

by nie pomiatano nim

 

 

 


słaby 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Konrad Koper 7 maja 2018, 15:43
Banał, choć wiersz jest obrazowy.
przysłano: 6 maja 2018 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca