Neo Cel(y)na

Tomasz Kucina

 

Celina była od Bortolomeo. w pięć minut jo podstawiali

bejca full opcja. szybki dymki. klima i audio z subem

na hajzie dypsomaniaków. szła w gaz klęła jak szewc. czasem brała na fleki

kult Kazika. na halo kurs samczym kretynom popędu. Korwin był wtedy kr(u)lem

na rzęsy zanęci. białka wywali. jak wyższa pierdolencja

unc unc hyżo. przez kolumny. gitary kaszlo. w dupie cyrk w głowie karuzela

unc unc tańczy maniurka Celinka niewytrzeźwiałka od soboty. puk puk

bez kół. na cegłach podwożo sąsiada. blaszczył pytonga. zabrali z klopa

pyta czemu Celina? bo zawsze chciała lolać frajera. miss hajsu i lokówka

ochrzcili jo po kursie na rentmena. w city żebrała na "rumuńska panda"

po fakcie włączyła mu sie maczogadka. widać dziadek miał freda

Iwo to tajny jeździec zakwita na czerwono pod bluzko Celiny. Fonso Al

master of flamaster. w imię zasad. sk..y! o kurtoza. krzyczy do portmonety

pomarańczowy filter. dali pojarę jak pacyn walczył z tygrysem

czajs dżezy. ręce i nachy opadajo. zara podjedzie kabaryna

 

VIVAT CELINA !

--

Tomasz Kucina
Tomasz Kucina
Wiersz · 7 maja 2018