czyj?

Iza Marcinkowska

W spadku dostaniesz

Krew moją, ale rozum swój

Pot, łzy i znój

Nim na nogi staniesz

Maleńki mój

Pewnie pójdziesz w bój

Ze światem

 

A potem znajdziesz kulistość kwadratu

I miód w spróchniałych pniach

I węże w uśmiechach wielu

I zazdrość, co łypie zza rogu

 

I te drogi spytane – dokąd?

 

Zawadzisz o życie nie raz

A potem zostawisz w spadku

Krew swoją, ale rozum czyj?

 

 

 

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Słaby+ 2 głosy
Iza Marcinkowska
Iza Marcinkowska
Wiersz · 9 maja 2018
anonim