Literatura

na krzyż (wiersz)

Yaro

na śmierć!

na śmierć!

tłumu krzyk

 

z drzewa krzyż
na górę prowadzili jak psa 
przybili dłonie i stopy

 

ciemno  wietrznie

tumany kurzu  w powietrzu

ruch planet złowieszczy 


zapłakał Bóg 
 opadła łza
górą Czaszki zatrzęsło 
 pierś rozwarła Matka Ziemia

 

nie ma przebaczenia

w oczach Żydów i Rzymian

smak gniewu i władza


krwią zmyty grzech

przez śmierć niewinnego 

dostąpić zbawienia

 


niczego sobie 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Konrad Koper 15 maja 2018, 22:24
Przemawiający. Znany motyw !!!
przysłano: 15 maja 2018 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca