zbudowali świątynie
wmawiając nam od stek lat że
właśnie tam mieszka bóg
lecz mój Bóg tam nie mieszka
zabetonowali figurki ryte obrazy
malowane sufity bohomazy
mojego Boga nie znajdziecie
ani w drewnianym
ani w murowanym
Bóg jest bliżej niż ja sam
każdym oddechem
pulsem i drżeniem powiek
sprawy wszelkie powierzam mu
otacza opieką ciepłem rąk
prowadzi mnie gdy ciemno
gdy problemów pełne oczy