Akacja

Konrad Koper

Położyłem kiść akacji na stole.

 

Zachwyciła mnie biel,

otumanił zapach.

 

Oglądałem kwiat z różnych stron

i obracałem go w dłoniach.

Akacja jest miła jak aksamit

i delikatna jak bibuła.

 

Potem kwiat schowałem w sercu,

by ofiarować go tobie.

 

 

 

 

 

 

 

 

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Dobry+ 3 głosy
Konrad Koper
Konrad Koper
Wiersz · 20 maja 2018
anonim