Dziś w niebie pewnie mają ubaw,
zgrywając stare fortepiany,
że my wierzymy w jakieś cuda.
Jeszcze się może życie udać
nam, kilkakrotnie zaniechanym,
choć w niebie pewnie mają ubaw...
Skąd tyle wiary w prostych ludziach,
gdy się nawzajem ogryzamy,
bezmyślnie wierząc w jakieś cuda?
Rodzimy się po wielu trudach,
z dziwnym grymasem umieramy...
a w niebie pewnie mają ubaw,
że w międzyczasie gniew, obłuda
krzyżyk w mrowisko i różaniec,
bo wciąż wierzymy w jakieś cuda.
Kiedy dopadnie nas już nuda
stroimy stare fortepiany
aż w niebie wielki mają ubaw
z tej naszej wiary w jakieś cuda.