Oczy Audrey Hepburn (wiersz)
Edgar54
Oczy Audrey Hepburn
x x x
kiedy kroczy
jej stopy wibrują
kiedy staje
wibruje kurz wokół jej stóp
jej sylwetka
wibruje
w lustrze
przypadkowego przechodnia
wróbel na jej wyciągniętej dłoni
zapomniał jak się lata
przez chwilę
zastygł
jakby był z brązu
jej oczy przeszyły wzrok szatana
zagubił się
przez przypadek
w tej starej zakurzonej rzymskiej
uliczce
oślepiony starzec
odchodzi pełen wstydu
i radości
po tylu wiekach
zobaczyły
go
przysłano:
13 czerwca 2018
(historia)
przysłał
Edgar54 –
13 czerwca 2018, 19:05
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się