Literatura

Radyjko (wiersz)

Wąski

Upuściłem radyjko
jego mogiłą stała się ziemia
próbowałem znów z niego korzystać
lecz słychać tylko zakłócenia

 

Ułamałem antenkę

już nie odbiera sygnału

"Nie uda mi się go naprawić!"

zaczynam myśleć pomału...

 

 

Udało się!
W końcu!

Znalazłem odpowiedniego człowieka

oddałem mu moje radyjko

wspaniała renowacja je czeka!

 

 

Upuściłem moje serduszko

jak to się stało? nie wiem...

Lecz znalazłem odpowiedniego człowieka

pozwól więc że zostanie u Ciebie

 

Napraw je proszę

nie słyszę już nawet sam siebie...


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 17 czerwca 2018 (historia)

Inne teksty autora


Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca