Nachalny (wiersz)
Błażej Szuman
Nachalny
Skryć się nie możesz przed moim spojrzeniem,
widzę cię wszędzie, gdzie się pojawisz,
czujesz na plecach wzroku wiercenie,
który wolności ciebie pozbawił
Wzrok mój za tobą wodzi w rozterce,
że mnie nie zechcesz, odrzucisz zwyczajnie
i będę wiercił aż się przewiercę
do twego serca i wejdę nachalnie.
A stamtąd się nie dam usunąć już tobie,
zamknę się w sercu ty moja słodka
i jak nie od zewnątrz, to w środku to zrobię,
miłość rozpalę w tobie od środka.
przysłano:
22 czerwca 2018
(historia)
przysłał
Błażej Szuman –
22 czerwca 2018, 11:51
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się