Gdy rok temu pisałam do ciebie
Byłam już prawie w niebie,
Wysłałam wtedy list,
Taki normalny jak dziś.
Pisałam, że wszystko dobrze
Z Bogiem mi się układa,
Dostałam nawet skrzydełka
I aureolę ponad głowę.
Napisałam anielskim, niebieskim
Długopisem od samego Boga,
Pokazał mi jak bardzo kocha ludzi,
Przedstawił mi swojego Syna.
Piszę już ostatni raz,
Bo wiem, że ten list dotrze do ciebie,
Przenosimy się z Niebem
W inne zaciszne miejsce.
Piszę do ciebie, abyś zrozumiał
Sens życia, swój błąd,
Bóg kocha ciebie bez znaczenia kim jesteś
I kocha wszystkich stąd i stamtąd.