Literatura

piosenka przaśna (wiersz)

Jacek JacoM Michalski

na chodniku zderzą się plemiona

w cieniu barykady miasta jak feniks

rzucą kamienie jednym językiem

z urojeń odleją pociski

 

kto komu wyważy drzwi

napiętnuje dzieci za rodziców

kto pierwszy naciśnie spust

zasłoni sobą niewinnych

 

butelki z benzyną i brukowce

oto jest wspólne rozgrzeszenie

zapłoną stosy bez czarownic

pękną lustra od uprzedzeń

 

ostra zapowiada się zabawa

ruszyła już lawina błota

młodzi i starzy w imieniu imion

ostrzą patyki i zelówki

 

a kiedy już ustaną w trudzie

zmęczeni przyjmowanie razów

okaże się że sąsiad sąsiadowi nikim

choć pod jednym wzrastali dachem

 


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Arian
Arian 29 czerwca 2018, 21:36
najbardziej srogie wojny toczono między sąsiadami
przysłano: 29 czerwca 2018 (historia)

Inne teksty autora

padłe szczury
Jacek JacoM Michalski
pchły i bierki
Jacek JacoM Michalski
skraje
Jacek JacoM Michalski
irokez
Jacek JacoM Michalski
za dymka
Jacek JacoM Michalski
lobektomia
Jacek JacoM Michalski
Żuławy
Jacek JacoM Michalski
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca