hej ziom

Yaro

siema ziom
pamiętasz ten stary dom 
tam pierwszy raz poznaliśmy smak 
wielu używek

 

dziewczyny pachniały latem 

teraz zburzony 
wywożą gruz dach przeciekał 

wspomnienia
po to są by czuć dym tamtych lat 

policzyć dziury naprawić dach 


przybić sztachety 
by przez żadną z dziur 
nie przeszła obojętnie 
cnota młodej dziewczyny 

 

żegnaj ziom 
uciekam 
daleko mój dom

 

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Niczego sobie+ 2 głosy
Yaro
Yaro
Wiersz · 5 lipca 2018
anonim