zaprosiłeś siebie do ciebie
by móc zobaczyć swoją twarz
odwróconą na drugą stronę
na lini terminatora
oczy nic nie dostrzegają
oślepione zacienione
łzawią
srebrem księżycowego pyłu
zaprosiłeś siebie do ciebie
by móc zobaczyć swoją twarz
odwróconą na drugą stronę
na lini terminatora
oczy nic nie dostrzegają
oślepione zacienione
łzawią
srebrem księżycowego pyłu
a on to on
i pytanie cały czas aktualne